
Urodzenie dziecka sprawiło, że zaczęłam się cieszyć z małych rzeczy. Rodzinny wypad na plaże był cudowny, a już nie mogę się doczekać aż na następny rok będziemy brać ze sobą łopatki, wiaderka i piłki plażowe! Nigdy za specjalnie nie lubiłam jeździć na plaże, bo nie kręci mnie leżenie plackiem na ręczniku i opalanie, ale widok radosnego dziecka, który przebiera nóżkami w ciepłym piasku był dla mnie przepiękny. Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia zdjęć z minionego miesiąca.
Zobacz także : Ulubieńcy lata – Avon, TheBalm, Vinted i inni.
- Przepyszne placuszki z cukinii z przepisu Eli Nowak -> link tutaj. Zdecydowane przez te wakacje przejadłam ogromną ilość tych placków. Są idealne na śniadanie, obiad czy kolacje.
- Niedzielny spacer z Brunem.
- <3
- Nowy ulubiony kubek z Biedronki. Też tak macie, że kawa czy herbata smakuje lepiej w ładnym kubku?
1 i 2 – randka z mężem
- Najwygodniejszy strój dnia – koszulka męża, bikery i adidasy.
- Nowości kosmetyczne. Niebawem opowiem o tym podkładzie od Fenty 🙂
- Znowu jedzenie.
- Moje miejsce na ziemi. Pamiętam, że chciałam mieszkać kiedyś w mieście, ale teraz nie przeprowadziłabym się nigdzie indziej.
- Ralph z rana.
- Poranne czułości. Mogłabym tak cały dzień….
Wejście numer 51 Stilo. Jak plaża to tylko tam!
- W zeszłym miesiącu 3 razy bawiłam się w makijażystkę. Na zdjęciu moja cudowna babcia.
- Karkówka z frytkami z batatów – obowiązkowo musicie jej spróbować będąc w Tawernie Strand w Pucku!
- Kochaj najlepiej jak potrafisz. Nowa pozycja do przeczytania. Staram się więcej czytać i ograniczać korzystanie telefonu przed snem.
- Ciapa i ja.
- Zosia z chlebkiem.
- Już nieco jesienny strój dnia i ulubiona torebka z Aliexpress. Tęskniłam za sweterkami <3
- No words just pizza.
- Spokój na myśl o ostatnich dniach wakacji.